Bardzo mi przykro, że tak rzadko tu bywam. Niestety doba ma tylko 24 godziny, a ja mam coraz mniej czasu i coraz więcej zajęć. Tymczasem blog przeszedł w dziwny czas wegetacji i chyba powoli chyli się ku upadkowi. Nie winie Was za stale zmniejszającą się liczbę komentarzy i wyświetleń, bo sama nie działam idealnie. Chciałabym wprowadzić tu trochę świeżości, jednak jak wspominałam wyżej, brakuję mi czasu. Nie chciałabym opuszczać bloga, choćby dlatego, że wielokrotnie wspominałam, że darzę go ogromnym sentymentem. Mimo wszystko, mam nadzieję, że kiedyś jeszcze uda nam się "reanimować" bloga, albo chociaż jak najdłużej utrzymać go przy życiu.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy jeszcze tu bywają! Zostawiam Was ze stylizacją i do zobaczenia wkrótce! ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz! :)