Witam was w kolejnej odsłonie aranżacji. W dzisiejszym poście
postanowiłam umieścić dwa pokoje, które zrobiłam już dość dawno temu,
ale sądzę, że nadają się, aby je pokazać na światło dzienne.
Pierwsza to aranżacja nowoczesnej sypialni w której umieściłam jak najmniej zbędnych rupieci.
Mnie się podoba, chociaż brakuje mi dywanu, ale żadnego godnego uwagi nie znalazłam.
Druga propozycja to biuro z filmu detektywistycznego. Jestem z niego bardziej zadowolona i sadzę, że wyszedł ciekawie. Sami oceńcie:
1 super, w 2 średnio podoba mi się ta czarna ściana, przez to, że nie ma żadnego cieniowania :D
OdpowiedzUsuńPomyślę nad tym cieniowaniem :)
UsuńZgadzam się z przedmówcą ;)
OdpowiedzUsuńObie nawet fajne ;)
OdpowiedzUsuńFajne ;)
OdpowiedzUsuńKatniss-ne